Witam serdecznie po raz kolejny i zapraszam na obiadek, lub kolację jak kto woli :)
Dzisiaj zapiekanka z wołowiny i puree ziemniaczanego
SKŁADNIKI
500- 600 g wołowiny pokrojonej na dośc duże kawałki
100 g fety
4-5 dużych ziemniaków
smietanka- 250 ml
2-3 łyzki masła lub margaryny
4-5 platów sera żółtego
2 rosołki warzywne
4-5 papryk czerwonych
2-3 zielone ( ja akurat ich dzisiaj nie miałam)
pół łyżeczki cynamonu w proszku,
kilka lisci laurowych.
odrobina kminku,
2-3 goździki, pieprz, sól.
odrobina gałki muszkatołowej
2-3 ząbki czosnku ( 1 pokrojony drobniutki, 2 całe)
1 duża cebula
średni koncentrat pomidorowy ( ja dałam 2 małe po 70 g)
kieliszke koniaku, lub drugie tyle wina białego wytrawnego.
WYKONANIE
Pokroić cebulkę i zeszklić ja w małej ilości oleju, dodać mięso i lekko obsmażyć z kazdej strony, zalać je koniakiewm lub winem, przykryć i dusić chwilę na małym ogniu. po kilku minutach, dolać mnije więcej 2 szklanki wody, 2 rosołki warzywne, przyprawy, oprócz soli, paprykę pokrojoną w duże paski i dusić aż zacznie być miękkie. Wtedy dodać koncentrat i znowu dusić, aż do całkowitej miekkości. W zalezności od mięsa trwa to od 1 do 2 godzin.
Cały czas dusic po przykryciem, a gdy jest gotowe, sos powinien być gęsty. Jeżeli zostało za dużo sosu, podnieść pokrywkę, zwiększyć ogień i mieszając odparować go.
Przełożyć do szklanej brytfanki, rozlożyć na wierzchu cienkie plastry fety. (około 50 g). Na wierzchu rozsmarowac puree i przykryć go platami sera żółtego.
PUREE
Ugotowac ziemniaki, odcedzić, dobrze wytłuc tłuczkiem, dodac mało, smietankę, troszkę gałki muszkatołowej, dużo pieprzu, drobno pokrojoną fetę.
Wszystko razem wymieszać.
Jeżeli trzeba dosolić.
SAŁATKA
Ćwiartke białej kapusty poszatkowac dość grubo. Zetrzec na tarce marchewkę, dodac liść pietruszki, sól, pieprz, olej z oliwek i sok z połowy cytryny. Wszystko wymieszać i odstawić na troche do lodówki. Lepiej ją przyrządzić tuż po nastawieniu mięsa, bo wtedy jest smaczniejsza, niż taka świeżo przygotowana, twarda. Ale to już zależy od tego jak kto lubi.
Piec w piekarniku na 200 stopniach do chwili aż "złapie kolor na wierzchu". (Trwa to około 15-20 minut, jeżeli piekarnik nie był wczesniej rozgrzany.)
Danie jest bardzo smaczne, pomimo iż nie wyglada cudownie, zaserwowane na talerzu, jako że
nie jest na tyle twarde, aby trzymać fason. No chyba, że to wina moich "wielkich" zdolności kucharskich :) :)
Smacznego
Mmmm, pysznie wygląda. Już wiem co zrobię jutro na obiad :)
OdpowiedzUsuń:) :)
Usuń