BARAN - HOROSKOP na miesiąc LISTOPAD

Praca i finanse

Pojawić się mogą przestoje w pracy, albo po prostu zwolni się rytm tak szalony do tej pory. Dla wielu pojawią się nowe okazje aby zarobić i równocześnie odpocząć. Połączone dwa w jednym tym razem.  Dodatkowe pieniądze pozwolą zaplanować wyjazd i wypoczynek w wymarzonym miejscu. Przeszkodą może okazać się tylko niezbyt dobre samopoczucie. starajcie się proszę nie nakładać na swoja zmęczoną głowę zbyt dużo myśli, bo to nie będzie miesiąc na tyle mocny aby pomógł wam
to udźwignąć. Nie zabraknie stresu i rozczarowań. Tyle tylko, że tak naprawdę nie będą to ani wielkie sprawy, ani nic nowego. Większość to wasz talent do rozdmuchiwania spraw i sytuacji, słów. Proszę, nie róbcie z igły wideł, bo sami w siebie tym uderzać będziecie. Pracy nie zabraknie wam. Pieniędzy też. A małe jakieś nieprzyjemności- no cóż zawsze są. Okażcie im obojętność a wtedy znikną tak jak się pojawiły. 

Zdrowie

Bardzo dobre wiadomości w sprawach zdrowotnych. Znajdzie się odpowiedni lekarz czy odpowiednie lekarstwo, terapia dla chorych. Pojawi się wiadomość o wymarzonym dziecku. Odwiedzi nas dorosły syn czy córka, co bardzo pomoże  w okresie niedomagania zdrowotnego. Problemem może być zbytnia uszczypliwość słowna wielu z was. Proszę na tyle na ile to możliwe, trzymac język na wodzy. Zastanów się proszę drogi baranku zanim  wypowiesz swoją myśl, bo szkody może narobić mnóstwo.

Uczucia

Troszkę niepewnie i huśtawkowo być moze teraz dla wielu z was. Niby wszystko jest już obgadane i pewne, i wiadome, ale przyjdzie co do czego, to ciągle będzie wam się coś nie podobać. Jakieś nie kończące się pretensje i złość. Częste skoki nastrojów. Od słodyczy do goryczy od razu, w ciągu jednej rozmowy. Temperament proszę opanować, aby nie doprowadzać do zbyt mocnych spięć, które mogą przeważyć szalę. Osoby samotne będą się umawiać i odwoływać spotkania. I to nie jeden raz. Niezdecydowanie również i wam się udzieli. I ostry język też. Biada tym, którzy będą z wami próbowali porozmawiać. Nie tylko nic nie wskórają, ale i oberwą za nie wiadomo co. Przydałby się rumianek zamiast kawy. I waleriana też. :)