Księżycowa wyspa Santorini,
to miejsce o magicznej mocy i uroki. Kto raz tam się znalazł, chce wracać i wracać.
pobyt trwał tylko 3 dni i większość czasu w strugach deszczu. Ale i tak było cudownie. Mam to szczęście, że mieszka tam moja przyjaciółka i nie muszę martwić się mieszkaniem. :) W tym poście zobaczycie to, co zobaczyłam w roku 2011.
Surowy skalisty wygląd wyspy równoważy bajkowa architektura. Najwiekszym miastem jest jej stolica Thira(Fira), gdzie większosć domków wystaje ze skał i wisi dosłownie nad morzem.
Wspaniałe koktajle serwuje Francos'bar.
Kolejka
Przesyłam wam część tej energii, tych cudownych widoków. Kawałek tej romantycznej aury, jako zachętę dla tych, którzy jeszcze nie zaplanowali wakacji
.
.
Małe uliczki krecące się w górę i w dół.
Z moją przyjaciółką na jedzonku ... pychota
Jedzonko pyszne. Mieszkam w Grecji od lat, ale takiego fawa (gotowany groch, odpowiednio przyprawiony) i domatokieftedes ( placuszki z pomidorów), nigdzie indziej dostać nie można. Bo taki smak groch i pomidory mają tylko na Santorini

Piękny santoriński kościół

A tutaj santorinska winorośl, w kształcie wieńca. Wierzyć się nie chce., ale na takim wieńcu właśnie rosną kiście przesmacznych winogron
Widoki z najwyższego punktu
wiatr mi chciał głowę urwac, ale się nie dalam :) :)
Ach te kolorowe skały. Dech zapiera

Przepraszam za chaotyczne rozmieszczenie zdjęć, ale z tym blogiem się czasem dogadać nie można, ma swoje własne wizje i już :) :)
Zapraszam na drugą część za kilka dni ....
magiczne miejsce ,ja już wpisałam do swojego kalendarza,ale masz magiczny dar opowiadania,pozdrawiami dziękuje że dane mi bylo poznać cię osobicie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również :)
UsuńCUDOWNE MIEJSE.....A Ty wygladasz fantastycznie...pozdrawiam....Marysia
OdpowiedzUsuńPiekne widoki widać że wyjazd Tobie służył Krysiu , pozdrawiam Sylwia.P
OdpowiedzUsuńTak, tak, odpoczełam tam super
Usuńcudowne miejsce tez tam bylam i mieszkalismy obok tych pieknie rzezbionych skal .pozdrawiam serdecznie BEATA,R
OdpowiedzUsuń