czwartek, 27 sierpnia 2015

RYBY- HOROSKOP na miesiac WRZESIEN

RYBY

PRACA 
Niespodziewane zmiany się szykują u was na tym polu. To co nagle zostanie zamknięte, zapoczątkuje nowe zawodowe początki. Jedno nałoży sie na drugie prawie w tym samym czasie.
Wielu z was będzie musiało trochę się przekwalifikować, aby osiągnąć lepsze finanse i spokojniejsze warunki pracy.  Niektórzy wciągną do nowej pracy także kogoś ze swego otoczenia.  Na finanse też raczej narzekać nie powinniście. 

ZDROWIE 


Niektóre rybki mogą odczuć dość mocno skutki ostatnich szaleństw żywieniowych i zetknąć się z koniecznością łykania aptecznych specyfików.  Będzie to jednak krótkotrwała dolegliwość, na szczęście.  Proszę nie dać ponieść się nerwom, zwłaszcza w pierwszych dniach września.  Końcówka miesiąca szykuje wam wiele radosnych spotkań, które pozytywnie doładują baterie.

UCZUCIA

Rybki , które ostatnio miały w związku dużo zamieszana powoli krok po kroku zaczną wszystko ogarniać i układać na swoje miejsce. Nowa sytuacja, pomimo iż zupełnie inna od tej sprzed kilku miesięcy powinna zacząć się układać już spokojnie. Krok po kroku ku nowemu. 
Ryby samotne mają szanse spotkać nową miłość, ale muszą wykazać się większą operatywnością, bo impuls musi własnie od was wyjść. 


3 komentarze:

  1. Witam serdecznie pani Krysiu . Chcialam opisac moj dzisiejszy sen ale za bardzo nie wiedzialam gdzie mam go umiescic czy w kategori snow wiec postanowilam umiescic go pod moim horoskopem na wrzesien , z nadzieja ze odnajdzie go pani .OTO MOJ SEN.Ide dlugim korytarzem chyba szpitalnym ,nie ma tam nikogo procz mnie. Nagle drzwi sie otwieraja jakis facet wjezdza rakiem opuszcza wozek i popycha go do przodu po czym wyjezdza. Wozek mknie przez korytarz a kiedy mija mnie juz nieco zwolniwszy ujrzalam w nim niemowle spiace ale chwile pozniej ujrzalam drugie niemowle ktore spalo na poduszce a ta z kolei byla przyczepiona do wozka tak ze poduszka jechala wlasciwie po podlodze .Drugie niemowle rowniez slodko spalo , obaj chlopcy byli czysciutcy zadbani poubierani w takie same kaftaniki i spioszki nie mialy czapeczek tylko ten ktory spal na poduszce byl nieco mniejszy ale wcale nie byl chudy po prostu obaj byli piekni .Zal mi sie zrobilo tego lezacego na poduszce i kiedy wozek zatrzymal sie kolo mnie podnioslam to nimowle przytulilam i schowalam do torebki , wzielam akurat wtedy wieksza , nawet sie nie obudzil usmiechal sie tylko przez sen .Po powrocie do domu zobaczylam , chyba to byla moja siostra bo z nia byla tez moja mama ktora sie przygladala nie mowiac nic jak moja siostra trzyma na reku tamto drugie niemowle ktore bylo w wozku , tez grzecznie sobie spalo i nawet przez chwile nie zaplakalo .Po czym wyjelam z torebki moje spiace niemowle ktore kiedy tylko na nie spojrzalam usmiechalo sie przez sen , mama i siostra zaniemowily o nic nie pytaly patrzyly tylko jak tule moje niemowle do mojej twarzy .Nie wiem jak sen sie skonczyl pamietam tylko ze chyba myslalam sobie ze jutro odniose niemowle tam skad go wzielam w nadziei ze znow nikt nie zainteresuje sie nim i bede mogla cieszyc sie nim dluzej .Pani Krysiu prosze o pare slow na temat mojego snu , bardzo prosze .Co to moze oznaczac? Dodam jeszcze ze byl to bardzo mily sen i pewnie ja tez sniac go usmiechalam sie przez sen .Z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam .DOROTA.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znalazłam twoj sen, ale następnym razem wpisuj je proszę w dział " Interpretacje waszych snów" :) :)

    Niemowlaki to symbol naszych planów, które sa jeszcze w powijakach, dopiero co się narodziły i wymagają dużo wysiłku i zachodu. Treptania koło nich. Czyli wiążą się z potrzebą dużej ilości czasu, wysiłku i kosztów. Dwaj chłopcy, prawie bliżniaki, z których jeden ma gorszy start, bo jedzie na podłodze. Ale tak dziwnie sie składa, że jednego zabierasz ty, a drugiego twoja siostra, chociaz tego razem nie konsultowałyscie. Mama wydaje się wiedzieć o planach twojej siostry, ale jest zaskoczona faktem, ze ty też masz niemowlaka.... Czyżbyś była na etapie planowania czegoś? A moze już coś po kryjomu rozpoczęłaś... Tylko dlaczego myslisz o oddaniu tego.... czyżbyś chciała wykorzystać na krótko coś, co poki co jest jakby niczyje? Nacieszyć sie chocby krótko?
    Ta sytuacja z pewnością jest odbiciem jakiejś obecnej sytuacji w twoim życiu. Pomyśl, co to może być. I zwróć uwagę na reakcję mamy i siostry- one nie są przeciw temu, one tylko są mocno zaskoczone. Może sen che ci pokazać, że niepotrzebnie boisz się ich reakcji na swój plan?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziekuje pani Krysiu , faktycznie moje zycie teraz nie ma sensu tzn. nie bardzo wiem jak mam odejsc od meza ktorego juz nie kocham jemu odpowiada taka sytuacja woli mnie miec na papierku a rozwodu nie da. Juz mi wszystko jedno jak tak sie uparl tylko nie wiem dokad mam odejsc .Moze w tym snie chcialabym byc na miejscu tego niemowlecia ktore ma gorszy start i podswiadomie marze zeby ktos mnie przygarnal i pokochal.A z siostra i z mama wlasciwie nie utrzymuje kontaktu , raczej moj maz jezdzi czesto do siostry ,mama tez bardzo dawno mnie nie odwiedzila nie dzwoni ,przykre ale prawdziwe , moze ze wzglegu na ta sytuacje zostalam sama.Obecnie nie pracuje , stracilam prace bo bylam na zwolnieniach , najpierw zlamalam noge za pol roku reke .Pojechalam do niemiec do pracy na dwa miesiace. Po powrocie zlozylam cv w kilka miejsc i czekam az sie odezwa.Ciezko tak zyc .Pokochalam kogos ten ktos mnie tez ale po moim powrocie z niemiec oddalilismy sie od siebie ,potem znow zblizylismy ale to juz nie jest to co bylo wscesniej , widze ze mu zalezy ale juz nie mowi ze kocha choc mowi ze taka mnie sobie wymarzyl .Chyba sie boi ,a ja nie potrafie otworzyc sie na kogos innego podswiadomie mysle ze kiedys w koncu sie odwazy bo w swoim zwiazku tez nie jest szczesliwy .Moje serce nie pozwala mi go skreslic bo w glebi serca wiem ze to moja bratnia dusza , porozumiewamy sie bez slow czesto wysylamy sobie sms te same mysli to tak jakby moj brat blizniak ,jak w moim snie ci chlopcy to blizniacy tylko moj troszke mniejszy teraz sobie to uswiadomilam .Tak , pani Krysiu ma pani racje , cos zaczelam po kryjomu , o tym wie tylko moja jedna corka to moja przyjaciolka nawet w tel kazala tak siebie zapisac.zakochalam sie , maz wie ze nie chce z nim juz byc powiedzialam mu o tym .Rozpisalam sie , przepraszam ale to co napisalam to tylko kropelka w morzu .Chcialabym z pania tak prywatnie porozmawiac o moim zyciu zeby mi pani powiedziala co mnie czeka dalej w ale boje sie ze ten ktorego kocham nie zdobedzie sie na odwage i bedzie mnie tak zwodzil w nieskonczonosc a ja nie zaufam juz nikomu ,bo jak?Dziekuje .

    OdpowiedzUsuń