TAROT
KTO TO JEST ?
a nie- co to jest
To miłość czysta i
serdeczna. To lojalny pomocnik i doradca. To wielka i czysta energia. Został
stworzony, aby rozświetlać drogę osoby, która chce z nim porozmawiać. Jego
głównym celem jest prowadzenie człowieka drogą najlepszą z możliwych.
Aby
mógł pomagać potrzebuje do współpracy osoby o czystym sercu i wielkiej miłości
do ludzi. Do pracy z Tarotem potrzebna jest charyzma, a z tym albo ktoś się
rodzi albo nie. Tutaj nie wystarczy wyklepać na pamięć, co znaczy każda z kart.
Każda karta ma wiele znaczeń i w połączeniu z innymi kartami daje nam odpowiedź
na pytanie, które zadaliśmy, musimy jednak kierować się intuicją, aby dobrze
zrozumieć daną nam odpowiedź.
CZY TAROT JEST NIEBEZPIECZNY?
Sam
Tarot nie jest niebezpieczny, szkodliwa może być tylko niefachowość osoby,
która podaje przesądzone fakty zamiast pomagać ich unikać. Nawet największe zło
ma swoje „światło w tunelu», czyli w miarę pozytywne rozwiązanie i zadaniem
tarocisty jest je odnaleźć i pokazać. W rozkładzie na dany temat karty tworzą
ze sobą układy, które informują o pozytywnym i negatywnym aspekcie sprawy.
Trzeba wiedzieć jak w danej chwili i w związku z konkretną sytuacją i
osobowością pytającego odczytać dany symbol. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy pomiędzy
pytającym a tarocistą tworzy się pomost zbudowany z merkurycznej energii, która
porusza energię zbiorowego ducha. Pomost Merkurego nie stworzy się, gdy
rozkładamy karty dla osoby, która sobie tego nie życzy. Zdobyte w ten sposób
informacje, do zdobywania, których nie mamy żadnego prawa, w którymś momencie
obrócą się przeciwko nam. Każda wielka siła stojąca na szczycie może zostać
zepchnięta w niewłaściwym kierunku. Wszyscy znamy przysłowie: „ciekawość to
pierwszy stopień do piekła”.
Jeżeli
osoba A pod nieobecność gospodyni domu pozagląda jej do szaf i szuflad, to właściwie
nic złego się nie stanie, po prostu zaspokoi swoją ciekawość. Jeżeli natomiast
ta sama osoba zagląda do życiowych szuflad innych osób, bez ich wiedzy i
zezwolenia, posługując się Tarotem, to ściąga na siebie energie z karty Diabeł,
a ten zaprasza do „zabawy” karty Śmierć i Wisielec. Wkrótce wkroczy, więc
porządkowa Wieża Boga. Będzie ciężko. Tarot to nie demon, ale mocna energia, z którą
trzeba się umiejętnie obchodzić.
SESJA Z TAROTEM- o co tu chodzi?
Spotkanie z Tarotem to nie
tylko przepowiednia konkretnych faktów, to przede wszystkim korekta
dotychczasowego sposobu myślenia i zachowania, której celem jest doprowadzenie
pytającego tam gdzie chce dojść, a nie tam gdzie go pcha ślepy los. Prawda jest,
że nasza przyszłość jest już dla nas zaplanowana, ale w różnych wariantach i to
od nas zależy, jaki wariant wybierzemy. Dlatego tez, jeżeli sam nie potrafisz
albo nie chcesz podejmować decyzji, to skieruj swe kroki do wróżki –
terapeutki, a nie wróżki- wyroczni. Każdy terapeuta wie, że warunkiem
udzielenia prawdziwej pomocy, jest dystans wobec potrzebującego. Nie wolno
zarażać go własnymi odczuciami, nie pozwolić się wciągnąć jego emocjom. Tylko
wtedy możemy dostrzec, czego on tak naprawdę potrzebuje i co możemy dla niego
zrobić
CZY TAROT MÓWI PRAWDE?
Tak,
mówi prawdę, ale jest jeszcze druga strona tej prawdy. Nie każdy i nie w każdym
momencie swego życia jest gotowy ta prawdę usłyszeć. W sytuacjach dla nas
bardzo ważnych wiele razy stwarzamy własną wersję zdarzeń- taka bajkę na
uspokojenie i chcielibyśmy, aby wzorem bajek, nadeszło i piękne rozwiązanie.
Jeżeli jesteś na takim etapie- nie pytaj Tarota, co będzie dalej; zapytaj o
najlepsze dla Ciebie rozwiązanie. Wiele problemów można rozwiązać podchodząc do
nich w inny niż dotychczas sposób. Niestety do tego potrzebna jest chęć i
współpraca
RADY TAROTA
Jeżeli
idziesz na sesje z Tarotem, aby naprawić coś w swoim życiu, to proszę nie kłam
sam sobie, że chcesz usłyszeć całą prawdę, bo ta prawda, w momencie, kiedy tak
naprawdę jej nie chcesz nie pomoże Ci, a wręcz przeciwnie zablokuje działanie
pozytywnych afirmacji, które mogą naprawdę upiększyć nasze życie. Zycie od
dzisiaj do… To, co było wczoraj było wczoraj.
Wyciągnij z tego wnioski, zatrzymaj doświadczenia, jakie zdobyłeś, ale
nie tkwij jedną noga w przeszłości, bo wszyscy wiemy, że aby iść do przodu
potrzebujemy obu nóg.
PODSUMOWANIE
Proszę
nie bać się Tarota, ale wybrać się na spotkanie z nim dopiero wtedy, kiedy
będziecie na to gotowi. Jeżeli chcesz, ale ogarnia Cię strach na samą myśl tego
co możecie usłyszeć, proszę wykonać następujące ćwiczenie: proszę powtarzać po
kilka razy dziennie, a zwłaszcza przed zaśnięciem afirmacje: ,, moja świadomość
(lub mój Anioł Stróż )wie co dla mnie najlepsze, wkrótce podpowie mi co
powinienem zrobić”. Proszę nie ulegać
namowom znajomych, jeżeli czujesz wewnętrzny opór- widocznie nie jest Ci to
potrzebne. Jeżeli będziesz potrzebował rady Tarota to Twoja świadomość Cię do
niego skieruje. Zaufaj jej.
Nigdy proszę nie traktować słów żadnej
osoby typu wróżka, Tarocistka, astrolog, jasnowidz, jako wyroczni. Oni udzielą
ci tylko wskazówki. Zawsze pamiętaj, że
KOWALEM SWEGO LOSU KAŻDY BYWA SAM
I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa.
Zachowanie odpowiedniej odległości emocjonalnej od wróżącego. To jedna z
najważniejszych spraw. O moich zawodowych doświadczeniach i perypetiach z tym
związanych, oraz o tym, dlaczego jest to tak bardzo ważne już wkrótce…
Czekam na dalsze posty związane z tarotem .
OdpowiedzUsuńHej! Jestem z pod znaku Koziorożec. Chciałbym się dowiedzieć co mówi o tym znaku Tarot, albo jak go traktuje.
OdpowiedzUsuńWitaj marian :).
UsuńWedług Tarota osoby spod znaku koziorożca, to ci, na których można prawie zawsze polegać (oczywiście zdarzają się wyjątki). Kochają solidną prace, nie lubią sie spóźniać. Są inteligentni, zawsze mają jakieś hobby. Są od młodych lat poważni i konkretni w swoich działaniach. Jedni z nich bardzo lubią towarzystwo i jest przy nich stale wielkie grono znajomych,m inni wręcz przeciwni- to samotnicy, z jedną przyjaciółką, czy przyjacielem u boku. Jeden, ale solidny jest ich dewizą.
Jak Tarot traktuje koziorożców?
Z szacunkiem,tak samo jak pozostałe znaki :)
Pozdrawiam
Oj przepraszam, Twoje imie wskoczyło mi z małej litery :) Dopiero teraz to zauważyłam
UsuńBardzo inspirujący artykuł. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń